Kredyt hipoteczny, to jeden z najpopularniejszych produktów kredytowych. Zazwyczaj zaciągany jest na wysokie kwoty i na długi okres kredytowania. Panuje też powszechna opinia, że proces związany z ubieganiem się o hipotekę nie należy do najkrótszych, najprostszych i najprzyjemniejszych. To tylko niektóre z przyczyn tego, że wokół kredytu hipotecznego pojawiło się sporo nie do końca prawdziwych tez i wyrosło nie mniej pseudospejcalistów, którzy niestety bardzo ochoczo dzielą się swoją nie do końca sprawdzoną wiedzą.
Pora rozprawić się z najbardziej rażącymi mitami!
Czego dowiem się z tego tekstu?
• Czy mój bank ma dla mnie preferencyjną ofertę?
• Czy brak historii kredytowej przekreśla moje szanse na kredyt?
• Czy ekspert kredytowy działa w moim interesie?
Paweł Kamiński
twórca marki, ekspert kredytowy
Mit #1. Mój bank da mi najlepszy kredyt
Mit #2. Złożę tylko jeden wniosek, żeby nie popsuć sobie scoringu
Mit #3. Brak historii kredytowej przekreśla szanse na kredyt hipoteczny
Suszarka na raty, wzięta tylko po to, aby dostać kredyt hipoteczny – czy nie brzmi absurdalnie? Wg mnie brzmi i niestety często spotykam się z takim podejściem klientów. W sumie nie bierze się to z nikąd, gdyż jest to mit, który jest ciągle powielany, piszą o tym w serwisach ekonomicznych, powiedzą Wam o tym w Waszym banku, no i zapewne upewnią Was w tym znajomi. Otóż z pełną stanowczością mogę napisać, że w zdecydowanej większości przypadków jest to mit. Dlaczego zatem banki są gotowe pożyczyć Wam 500 000 zł na zakup nieruchomości, a zapewnie nie pożyczą 100 000 zł w postaci pożyczki gotówkowej, w momencie gdy Wasza historia kredytowa jest pusta? Proste – przy kredycie hipotecznym bank ma dodatkowe zabezpieczenie, które stanowi nieruchomość. Są przypadki, gdzie jednak historia kredytowa jest wskazana, z reguły z taką sytuacją zmierzymy się przy kredytach hipotecznych premium, które opiewają na wyższe wartości, których umowna granic wynosi 1 000 000 zł – są to kredyty statystycznie obarczone większym ryzykiem, stąd banki przy takich transakcjach są ostrożniejsze.
Mit #4. Żeby wziąć kredyt hipoteczny muszę mieć 20% wkładu własnego
Mit #5. Wystarczy drobny błąd i bank zabierze mi nieruchomość
Często pojawiające się przeświadczenie, że bank tylko czyha, aż podwinie się nam noga, aby zabrać nam nieruchomość – nic bardziej mylnego. Zapewniam Was, że bankowi na niczym nie zależy tak bardzo jak na rzetelnych klientach, którzy regularnie i bez opóźnień obsługują swój kredyt hipoteczny. Co więcej, nawet gdyby w okresie spłaty kredytu zadziało się coś złego i utracilibyście zdolność d0 terminowego regulowania zobowiązań z tytułu umowy kredytu hipotecznego, to bank dołoży wszelkich starań abyście taką zdolność odzyskali, a w najgorszym wypadku pozwoli Wam na sprzedaż nieruchomości na własny rachunek i spłatę zobowiązania.
Mit #6. Muszę zapłacić prowizję pośrednikowi
Jeśli zajrzymy do ustawy o kredycie hipotecznym z 2017r. dowiemy się, że pośrednik kredytowy, nie pobiera prowizji od swoich klientów, a jest wynagradzany przez Banki. We wpisie „Ekspert kredytowy – dlaczego warto z nim współpracować?” wyjaśniam jak to się dzieje, że mimo iż banki muszą zapłacić wynagrodzenie pośrednikowi, to kredyt hipoteczny uzyskany z pomocą pośrednika jest często tańszy, niż ten zaciągnięty bezpośrednio w banku. Po drugiej stronie układanki stoi doradca kredytowy – ten zaś nie może być wynagradzany przez banki, a pobiera prowizję od klienta za pomyślne doprowadzenie sprawy do końca. Co ważne – należy pamiętać o tym, że instytucja pobierająca prowizję zarówno od klienta jak i od banku działa nielegalnie, gdyż taka kombinacja jest ustawowo zabroniona.
Mit #7. Pracując na umowę zlecenie/umowę o dzieło nie mam szans na kredyt hipoteczny
Fakt faktem banki najchętniej przyjmują w swoje ramiona kredytobiorców z umową o pracę, najlepiej jeśli jest ona na czas nieokreślony, natomiast nieprawdą jest, że uzyskanie kredytu hipotecznego z umową zlecenie, czy umową o dzieło jest niemożliwe. Co prawda banki nie traktują tego rodzaju dochodu na równi z umową o pracę i przez to są bardziej wymagające – w większości banków minimalny okres uzyskiwania dochodu z tytułu umowy zlecenie, lub umowy o dzieło wynosi 12 miesięcy, choć znajdziemy też bank gdzie okres ten wyniesie 6 miesięcy. Musimy także pamiętać, że nie wsystkie banki przyjmą 100% takiego dochodu.